Łaźnie piwne w centrum Brna oferują szeroką gamę relaksujących kąpieli i zabiegów dla każdego, nie tylko dla wyznawców złotego trunku.
Rozpieść się okładem z alg morskich, kąpielą ziołową albo przenieś się w czasy faraonów i zafunduj sobie kąpiel Kleopatry pełną cudownych składników. W końcu słynna królowa znała sekret wiecznej młodości!
Dobroczynne działanie kąpieli i okładów może już tylko wzmocnić kilka minut spędzonych w saunie infrared. Możesz również wypróbować kabinę parową, w której zapach natury otuli Cię i ukoi wszystkie Twoje zmysły. Zmęczone ciało będzie wdzięczne za któryś z relaksujących masaży.
Sztandarowym produktem jest oczywiście kąpiel piwna, połączona z degustacją świeżo nalanego piwa. Głęboki relaks, odżywienie stawów, mięśni i kości, profilaktyka bólów pleców. Krótko mówiąc, samo dobro!
Znaleźliśmy więcej miejsc, które mogłyby Ci się spodobać. Sprawdź jakie.
znaleziono 12 miejsc
Brno nie posiada metra. Mimo wszystko w tutejszych podziemiach panuje całkiem spory ruch. W upalny letni dzień można zażyć ochłody w labiryncie pod Zelným trhem lub w ossuarium u św. Jakuba.
Czy Napoleon zawitał do Brna? Tak! Co więcej, w pamiętnym roku 1805 w stolicy Moraw spędził więcej czasu niż na polu bitwy pod Austerlitz.
Masz ochotę na porządne muzeum z rzadkimi eksponatami? Już sam budynek i jego otoczenie są warte zobaczenia. Skieruj swoje kroki na Zelný trh.
W drugim co do wielkości mieście w Czechach znajdziesz drugie co do wielkości muzeum sztuki. Ale pod wieloma względami jest to numer jeden!
Jedna z najbardziej charakterystycznych budowli w Brnie, słynne więzienie, amfiteatr letni i idealne miejsce na spacery z widokiem na miasto – witaj na Špilberku.
„Mamo, Mendel to był ten pan od grochu?“ Czyli Poznaj brneńskiego geniusza oraz miejsce, w którym zrodziła się genetyka.
Nowoczesna świątynia nauki nie bez powodu zbiera lajki. Oferowane przez nią programy są po prostu mega.
6 tysięcy metrów kwadratowych nauki pokazuje, jak działa świat. I to w sposób atrakcyjny i zrozumiały zarówno dla 5-letniej księżniczki, jak i 40-letniego taty. Czas wystrzelić rakietę.
Dlaczego muzeum zdobywa nagrody jedna po drugiej? Ponieważ technika nie jest tu jakąś wyższą filozofią! To znaczy jest i nie jest…
Tajemnicza nazwa Anthropos sugeruje, że nie będzie to opowieść o tortach ani o piwie. Będzie to opowieść o mamutach, ich łowcach oraz najstarszej sztuce Europy.